onsdag den 6. januar 2010

i to i owo # 2

Do Beat Generation dotarłem przez Ginsberga, a bardziej przez Piotrusia, ktory malował super ilustracje do jego wierszy. Po Ginsbergu był Kerouac, Orlovsky i Burroughs i w koncu zrozumiałem wyraz ”beatnik”, który często słyszałem w szczenięcych latach. Beatnicy propagowali idee anarchistycznego indywidualizmu i swobody twórczej czyli tego, czego właściwie nigdy nie byłem sam w stanie ”dotknąć”. Od Ginsberga zaczęła sie tez moja widokówkowa kolekcja ludzi, ktora radośnie rozrasta się i cieszy. Nie mam czasu i miejsca na wszystkie, a moje ulubione to

Allen Ginsberg w San Francisco w 1956 roku

Jack Kerouac - zdjecie wykonane przez Ginsberga w Nowym Jorku w 1953 i to ktore lubie najbardziej

Gregory Corso jedzący winogrona w Beat Hotel w Paryżu w 1975 roku





Ingen kommentarer:

Send en kommentar